Oto moje pierwsze farbowanie przez barwniki do tkanin do gotowania. Kupilam je na allegro bo byly ledwie za 1.10 + przesylka. Wybralam do barwienia koszule, bo nie przepadalam za nimi, a chcialabym je nosic. Nie jestem wielka fanka koszul, ta bialo-morelowa musze jeszcze pobarwic, bo krzywo wlozylam ja do garnka, a niebieska wyglada swietnie, szczegolnie z tymi cwiekami na ramionach i przy kolniezyku ;)
Kazda koszula - 20zl + przesylka ;)
Strasznie spodobalo mi sie to barwienie, pewnie mi przejdzie jak odbarwie pol szafy ^^
Super Ci te ombre wyszło, ja zawsze tak przekombinuję, że mam takie plamki ;(
OdpowiedzUsuńPozdr ;)
@Faveola wystarczy, że na początek zamoczysz całą koszulę i zamoczysz w ciepłym barwniku, a dopiero potem będziesz gotować wg instrukcji ;) Ja dodatkowo samo połączenie dwóch kolorów jedynie maczam, a gotuję jakieś 5 cm od miejca łączenia ;)
OdpowiedzUsuńMuszę spróbować :D Może teraz to wyjdzie lepiej, dzięki ;)
Usuńniebieska idealna ♥
OdpowiedzUsuń