Hej ;)
Już tydzień minął od kiedy zaczęłam remoncik. Jestem już przy pracach ozdobno-wykończeniowych, cieszę się strasznie, bo mam dość ;) Jutro z okazji tego tygodnia pracy robię sobie wolne, chyba że z rana coś podłubię ;)
Dzisiaj rano szybciutko poleciałam do OBI i kupiłam sobie mały szablon konika morskiego na wazonik i stelaż do żyrandola (elektrykę). Niestety nie mam jeszcze żadnego pomysłu na żyrandol. Jestem w "czarnej dupie" jak to moja mama ma w zwyczaju gadać ;)
Po powrocie uprałam miśka, wyszorowałam podłogę i poustawiałam mebelki, efekt jest niesamowity ;)




Na koniec dnia dostałam od taty kropelkę i pokleiłam trochę swój fotel obrotowy i lampkę lavę (sznurek na lampce coś mi się nie podoba, jakoś go zmienię).

Dzisiaj troszkę się leniłam, ale dzięki temu znalazłam wiele świetnych inspiracji i pomysłów na zużycie sznurka ;)
Pa Pa ;)
Anecia, jest szał!
OdpowiedzUsuńco do żyrandola to mój brat kiedyś miał właśnie pokój w podobnym stylu i żyrandol-statek. Można gdzieś na allegro znaleźć. ;*
A dziękuję Olciu dziękuję ^^ niedługo więcej dodatków i bibelotów w pokoju będzie ;) a co do żyrandola to mam nawet ciekawy pomysł ;)
Usuńfotel wiklinowy musi być baaardzo wygodny <3 bardzo fajnie to wszystko wygląda :)
OdpowiedzUsuńwww.no-more-surprises.blogspot.com
Zapraszam serdecznie do mnie po wyróżnienie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ola - Lexie's Art
http://oo-lexiesart.blogspot.com/2013/08/wielkookie-limonkowe-wyroznienie.html
Muszelki czadowe w lampkach.
OdpowiedzUsuń